czwartek, 11 sierpnia 2011

Jak sobie poradzić z kaprysami kominka?



Długi, zimowy wieczór. Siedzisz przy kominku, ogień buzuje, trzaska drewno, czas płynie leniwie. I nagle coś się dzieje z twoim kominkiem! Co robić? Nie martw się, pomożemy ci odzyskać spokój. Poradzimy, jak uniknąć najczęstszych zakłóceń w działaniu kominków lub jak je usunąć.
















PROBLEM I Nie udaje ci się rozpalić ognia w kominku







Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Prawdopodobnie użyłeś opału złej jakości lub wilgotnego (o tym, jakim drzewem palić w kominku, pisaliśmy w Muratorze 1/2002). Pamiętaj – używaj tylko dobrze wysuszonego drewna opałowego. Drewno powinno być suszone przez 2-3 lata pod dachem. W tym czasie trzeba mu zapewnić dobrą wentylację.

PROBLEM II Nie wiesz, dlaczego w twoim kominku przygasa ogień






Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Przyczyny mogą być trzy.
Być może użyłeś zbyt dużych kawałków drewna. To błąd, na podpałkę używaj dobrze wysuszonych, małych kawałków drewna i papieru, ale gdy ogień już się rozpali, nie dorzucaj więcej małych kawałków. Jednorazowo możesz dołożyć tyle polan, aby powietrze mogło swobodnie przepływać między nimi. Ogień może przygasać także wtedy, gdy do kominka nie dopływa dostateczna ilość powietrza. Co robić? Nic prostszego. Otwórz regulator wlotu powietrza do komory spalania. Regularnie wyrzucaj popiół. Trzeci możliwy powód to zimny przewód dymowy. Nie panikuj. Sprawdź, czy przewód dymowy zbudowano z odpowiednich materiałów. W razie wątpliwości poradź się fachowca – instalatora. Zaizoluj przewód dymowy w zimnych strefach, na przykład w miejscu przejścia przez strop lub nieogrzewane poddasze. Ogrzej przewód, spalając w palenisku trochę papieru.

PROBLEM III Martwisz się, bo kominek dymi podczas rozpalania





Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Nie chcesz być okopcony? Sprawdź, czy ciąg w kominie jest wystarczający. Jeśli nie jest – upewnij się, czy przewód dymowy ma wystarczającą wysokość i odpowiedni przekrój, a w razie potrzeby pomyśl o podwyższeniu komina lub przebudowie przewodu. Jeśli się na to zdecydujesz, potrzebna ci będzie pomoc fachowca.
Zaobserwuj, czy przewód dymowy nie jest zablokowany. Musisz koniecznie sprawdzić, czy żadne ciało obce lub zabrudzenia nie blokują przewodu dymowego. Będziesz miał pewność, że wszystko jest w porządku, jeśli komin zostanie po prostu wyczyszczony. Najlepiej, gdy zrobi to kominiarz. Upewnij się jeszcze, czy szyber nie jest zamknięty. Sprawdź jego położenie i w razie potrzeby – otwórz go.

PROBLEM IV Jesteś zawiedziony, bo w twoim kominku nie buzuje ogień – płomień jest zbyt mały






Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Sprawdź, czy dopływ powietrza do spalania nie jest za mały. Jeśli tak – zwiększ regulatorem powierzchnię wlotu powietrza do spalania. Pamiętaj o porządku – regularnie usuwaj popiół. Być może także ciąg w kominie jest niewystarczający. W takiej sytuacji postępuj podobnie, jak z dymiącym kominkiem (Problem III).

PROBLEM V Uff, jak gorąco! Płomień w kominku jest zbyt duży i nie można go wyregulować





Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

To dlatego, że nie ma kontroli nad powietrzem doprowadzanym do komory spalania. Nie panikuj! Skontroluj i ewentualnie wymień uszczelki. Jeżeli ciąg jest bardzo silny, będziesz musiał zainstalować moderator ciągu, który automatycznie będzie go zmniejszał.

PROBLEM VI Jesteś spostrzegawczy i zauważyłeś, że w przewodzie dymowym gromadzi się para wodna






Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Fachowo nazywamy to kondensacją skroplin. Czyżbyś znów użył opału złej jakości lub wilgotnego? Postępuj tak, jak w przypadku trudności z rozpalaniem ognia w kominku (Problem I). Możliwe również, że przewód dymowy jest zimny. Jak postąpić? Tak samo jak w przypadku przygasającego ognia (Problem II). Opisaliśmy tam dokładnie, jak radzić sobie z zimnym przewodem dymowym.
Warto również zastanowić się, czy zredukowane spalanie (z ograniczonym dostępem powietrza) nie jest utrzymywane za długo. Na wszelki wypadek unikaj zredukowanego spalania przez dłuższy czas. Za niska temperatura dymu i zbyt duże schłodzenie przewodu dymowego mogą powodować gromadzenie się sadzy w kominie. No i ostatnia możliwość – za długi przewód łączący kominek z kominem, a do tego poprowadzony w zimnej strefie.
Uwaga! Przyłączenie (czyli przewód łączący kominek z kominem) powinno być możliwie krótkie i nigdy (!) nie powinno przechodzić przez inne pomieszczenie poza tym, w którym znajduje się kominek.

PROBLEM VII Jesteś przerażony! W twoim kominku najwyraźniej zachodzą zjawiska paranormalne. W kominie sam zapala się ogień





Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Uspokój się, nie dzieje się nic niezwykłego. Prawdopodobnie przyczyną tego zjawiska jest duże nagromadzenie się cząsteczek stałych w przewodzie dymowym. Jest na to rada. Zabaw się w kominiarza i wyczyść przewód dymowy, a jeszcze lepiej zleć to zadanie prawdziwemu kominiarzowi (aby uniknąć takich niespodzianek, powinno się to robić cztery razy w roku). Jeżeli palisz w kominku wilgotnym drewnem – porządki musisz robić częściej.

PROBLEM VIII Jesteś rozczarowany, bo twój kominek nie daje tyle ciepła, ile się spodziewałeś





Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Ma małą wydajność cieplną. Zastanów się, czy nie używasz świeżego lub zbyt wilgotnego drewna. Jeśli tak, postępuj jak z Problemem I.
Sprawa będzie poważniejsza, jeśli okaże się, że kominek słabo grzeje, bo został źle zbudowany. Musisz się teraz skoncentrować i uważnie prześledzić nasze zalecenia. Porównaj powierzchnię przekroju wlotu powietrza konwekcyjnego pod wkładem lub kasetą i powierzchnię przekroju wylotu ogrzanego powietrza w okapie z zalecaną przez producenta wkładu lub kasety. Musisz dokładnie sprawdzić, czy wszystkie elementy zostały właściwie zamontowane.

PROBLEM IX O nie! Kolejny kłopot. Dym wydostaje się do pomieszczenia





Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Czy grozi ci malowanie okopconych ścian?
Koniecznie musisz temu zapobiec. Znamy kilka sposobów. Być może przewód łączący kominek z kominem jest zanieczyszczony lub przewód dymowy zatkał się. Postępuj tak, jak w przypadku zablokowanego przewodu dymowego powodującego dymienie podczas rozpalania (Problem III).
Musisz się również upewnić, czy szyber nie jest zamknięty. Już to znasz, sprawdź jego położenie i jeśli jest zamknięty – otwórz go.
Kolejna przyczyna wydostawania się dymu do pomieszczenia może okazać się banalna. Zostawiasz otwarte drzwiczki we wkładzie kominowym lub kasecie kominkowej z zamkniętą komorą spalania. To jasne, że wkłady i kasety kominkowe, nieprzeznaczone do pracy z otwartymi drzwiczkami, nie powinny być używane w ten sposób, gdyż powoduje to dymienie i brudzenie się pomieszczenia. Jeśli z kominka często się dymi w czasie, gdy dokładasz drewna, lepiej poczekaj, aż powstanie warstwa żaru bez płomieni i dymu, i dopiero wtedy dokładaj nowe polana. Powinieneś również unikać gwałtownego otwierania drzwiczek kominka, aby dym się nie cofał.
Jeżeli wykluczyłeś wymienione przyczyny, pozostało ci jeszcze skontrolować, czy twój kominek jest wyposażony w odpowiedni przewód dymowy. W tym celu sprawdź, czy wykonano go zgodnie z obowiązującymi normami (przekrój, wysokość, przebieg, zwieńczenie). Nie zapomnij również o skontrolowaniu jego szczelności i izolacji. Warto również wziąć pod uwagę wpływ wiatru na wylot dymu z przewodu kominowego, ale w tym celu trzeba się dowiedzieć, czy zwieńczenie komina zostało dobrze wykonane, i w razie potrzeby zamontować urządzenie przeciwdziałające cofaniu się dymu. Najprościej będzie, jeśli poradzisz się fachowca, na przykład instalatora twojego kominka.
W ten sposób doszliśmy do ostatniej ewentualnej przyczyny dymienia kominka. Może nią być niewystarczająca wentylacja lub działanie wentylacji wymuszonej w pomieszczeniu, w którym jest zamontowany kominek. Oto nasza rada. Musisz zapewnić odpowiednią wymianę powietrza w pomieszczeniu, pamiętając, że jego znaczna część jest zużywana do spalania drewna w kominku. Jeżeli mieszkasz w domu budowanym dawno, kłopot masz z głowy. Wymiana powietrza odbywa się w sposób naturalny przez nieszczelności w oknach i drzwiach. Jeżeli jednak twój dom jest bardzo szczelny albo gdy zainstalowana jest w nim wymuszona wentylacja, musisz wykonać dodatkowy wlot świeżego powietrza z zewnątrz, z możliwością regulacji. Gdy taki otwór już jest – sprawdź po prostu, czy nie jest zatkany.

PROBLEM X Na koniec drobnostka, która nie pozwala ci w spokoju cieszyć się kominkiem. Brudzi się szyba kominka






Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Przyczyny mogą być trzy. Pierwsza to znów złej jakości lub wilgotny opał (patrz Problem I). Druga – tkwi w ograniczonej prędkości spalania. Rozwiązanie jest proste. Regulatorem zwiększ powierzchnię wlotu powietrza do spalania. Trzecia to zatkanie szczeliny wokół szyby, przez co jej wewnętrzna powierzchnia nie może być owiewana przez powietrze. Szczeliny trzeba oczyścić.

Uff, wszystkie kłopoty kominkowe już za tobą! Znów możesz wygodnie usiąść w fotelu i odpoczywać przy blasku płomieni. Czyż nie jest wspaniale?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz