wtorek, 23 sierpnia 2011

Sposób na upał czyli staw w ogrodzie



W letnie dni woda niczym magnes przyciąga wszystkich zmęczonych upałem. Odświeża powietrze, tworzy przyjemny mikroklimat, wprowadza miły nastrój. Choćby dlatego warto mieć koło domu szumiącą szuwarami sadzawkę. Najprościej założyć staw na folii.

Staw najlepiej jest założyć niedaleko miejsca, w którym lubimy odpoczywać, w takim oddaleniu od drzew, by ich liście spadające jesienią nie zaśmiecały wody i nie gniły przy dnie. Powinien być częściowo osłonięty, na przykład przez krzewy lub wysokie byliny, aby woda w czasie upałów zbytnio się nie nagrzewała – ciepła woda sprzyja rozwojowi glonów, a źle wpływa na wzrost roślin wodnych, ryb i innych zwierząt zamieszkujących sadzawki. W gorące letnie dni dużo wody paruje, znaczne jej ilości pobierają też rośliny wodne. Zwłaszcza w małych i płytkich sadzawkach ubytki są duże i wody trzeba często dolewać. Ważne więc, by odległość stawu od kranu nie była zbyt wielka.

Uwaga! Staw powinien mieć co najmniej 45 cm głębokości (w płytszym woda bardzo się latem nagrzewa), a najlepiej, by miał 1-1,2 m. Taka głębokość jest bezwzględnie konieczna, jeśli w sadzawce rosną lilie wodne i żyją ryby (zimują one przy dnie na głębokości co najmniej 1 m).







Przekrój przez oczko wodne z kaskadą.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Wybierz folię

Folia przeznaczona do uszczelniania dna sadzawki powinna być wytrzymała na rozerwanie i odporna na zamarzanie. Nie nadaje się więc do tego zwykła folia polietylenowa.
W sklepach ogrodniczych można kupić specjalne folie do oczek wodnych wykonane z polichlorku winylu lub kauczuku syntetycznego (folie z kauczuku są najlepsze – elastyczne, bardzo wytrzymałe na rozerwanie oraz odporne na niszczące działanie mrozu i promieni ultrafioletowych). Folie do oczek wodnych mają zwykle dziesięcio-, piętnasto-, a nawet dwudziestoletnią gwarancję.
Ich grubość może wynosić od 0,5 do 1,5 mm. Do wyłożenia dna sadzawki o powierzchni do 20 m2 wystarczy folia grubości 0,5 mm, jeśli jednak mamy psa lubiącego zaglądać do wody, lepiej wybrać grubszą folię, którą będzie mu trudniej rozerwać pazurami. Folie można kupić z rolki na metry (zwykle mają 4 albo 6 metrów szerokości) w postaci płacht wielkości nawet do 150 m2.
Można też zamówić u producenta folię na wymiar. Folię z polichlorku winylu można co prawda kleić samemu specjalnym klejem, jest to jednak dość kłopotliwe.

Zamontuj pompę
W niewielkich stawach – o powierzchni mniejszej niż 10 m2 i głębokości nieprzekraczającej 1 m – bardzo trudno jest utrzymać czystą, niezarośniętą glonami wodę (taka woda oznacza, że w stawie jest równowaga biologiczna i zachodzi samooczyszczanie wody). Dlatego w małych zbiornikach jest konieczne, a w dużych zalecane, zamontowanie pompy z filtrem.
Powinna ona być dostosowana do wielkości zbiornika. Do małych oczek wodnych zalecane są pompy zatapialne (umieszcza się je przy dnie sadzawki), które w ciągu godziny przepompowują połowę wody ze stawu. Na przykład do stawu o pojemności 2000 l potrzebna jest pompa o wydajności 1000 l/h. Ważne jest również, czy pompa ma jedynie tłoczyć wodę przez filtr, czy jednocześnie zasilać fontannę, kaskadę lub źródełko (warto je podłączyć, bo natleniają wodę). Jeśli tak – trzeba również zwrócić uwagę na wysokość podnoszenia wody przez pompę (podana jest w metrach).
Pompy zasilane są prądem o napięciu 220/230 V lub prądem o niskim napięciu – 12/24 V (potrzebny jest do nich transformator, zwykle sprzedawany w komplecie z pompą).

Posadź rośliny
Najładniejsze są stawy porośnięte szuwarami, z roślinami pływającymi po powierzchni wody, gdyż przypominają naturalne sadzawki. Ale rośliny nie tylko dodają uroku wodzie, wpływają też na zachowanie równowagi biologicznej – w stawie, którego co najmniej 1/3 powierzchni zajmują rośliny, zwykle nie ma problemu z glonami.
Rośliny wodne bardzo szybko się rozrastają (na przykład delikatna z pozoru lilia wodna po trzech-czterech latach może zajmować około 2 m2 lustra wody), dlatego wystarczy posadzić dwie-trzy sadzonki na 1 m2 sadzawki. Rośliny ekspansywne, które mogłyby szybko zarosnąć zbiornik i zniszczyć korzeniami folię (na przykład tatarak lub pałka wodna), najlepiej posadzić w koszach wyłożonych tkaniną jutową, które będą ograniczały ich wzrost. W koszach powinno się też sadzić lilie wodne, czyli grzybienie. Rośliny te dobrze zimują w wodzie głębokości co najmniej jednego metra – jeśli rosną płycej, jesienią muszą być wraz z koszem przenoszone w najgłębsze miejsce stawu.
Najlepszym podłożem dla roślin wodnych jest ziemia gliniasta wymieszana z piaskiem. Lepiej natomiast nie stosować ziemi dla roślin sprzedawanej w sklepach ogrodniczych. Zawiera ona nawozy mineralne, które po rozpuszczeniu w wodzie stają się pożywką dla glonów. Do nawożenia roślin wodnych można jedynie stosować nawozy wolno działające – umieszcza się je w pobliżu korzeni roślin uprawianych w koszach. Krok po kroku





Najpierw należy wykopać dół głębokości co najmniej 50 cm i wypoziomować go. Ziemię z dna można wykorzystać do usypania wzniesienia z tyłu stawu. Uwaga! Dno stawu warto tak ukształtować, aby powstały półki – wygodnie będzie na nich postawić kosze z roślinami wodnymi.
Autor: Mariusz Bykowski
Z dna wykopu należy usunąć ostre kamienie, korzenie roślin i inne zanieczyszczenia, które mogłyby przedziurawić folię. Następnie trzeba nasypać 5-10-centymetrową warstwę piasku. Będzie on dodatkowo chronił folię wyściełającą dno stawu przed uszkodzeniem
Autor: Mariusz Bykowski






Teraz trzeba rozłożyć folię do oczek wodnych, tak aby dokładnie przylegała do ścian wykopu (nie powinna być jednak naprężona). Brzegi folii obsypać ziemią i obłożyć kamieniami. Dno stawu można przykryć cienką warstwą żwiru rzecznego, który zamaskuje folię.
Autor: Mariusz Bykowski
Z kamieni można ułożyć kaskadę, a w stawie zainstalować pompę z filtrem, która będzie tłoczyła na nią wodę. Po kilku dniach od napełnienia stawu wodą, gdy ulotni się chlor, można sadzić rośliny. Uwaga! Skały wapienne nie są najlepsze do wykańczania brzegów sadzawek, gdyż wypłukiwany z nich wapń źle wpływa na wzrost roślin i ryb.
Autor: Mariusz Bykowski

Jakie rośliny wybrać?
Rośliny pływające: żabiściek pływający, osoka aloesowata.
Rośliny głębokiej wody (50-120 cm): grążel wodny, grzybień (lilia wodna), moczarka kanadyjska (roślina podwodna produkująca tlen).
Rośliny średnio głębokiej wody (30-50 cm): grzybieńczyk wodny, pałki, miniaturowe odmiany lilii wodnych.
Rośliny płytkiej wody i bagienne (do 30 cm): jaskier wielki, kaczeniec (knieć błotna), kosaciec żółty, krwawnica pospolita, strzałka wodna, tatarak zwyczajny, żabieniec babka wodna.
Rośliny nadwodne: bodziszek łąkowy, kosaćce – mieczolistny i syberyjski, funkie, liliowce, pełnik europejski, pierwiosnki, tawułki, tojeść rozesłana, wiązówka błotna.





To niewielkie oczko wodne sprawia wrażenie, jakby było dziełem natury. Jego brzegi zamaskowano kamieniami, między którymi posadzono rośliny tworzące szuwary.
Autor: Mariusz Pasek
Woda zamiast na kamienną kaskadę kierowana jest na młyńskie koło. Sączące się z niego źródełko, spływając, zamienia się w malownicze rozlewisko.
Autor: Elżbieta Borkowska-Gorączko

Uwaga! Lepiej nie kupować bez zastanowienia roślin egzotycznych. Wcześniej należy się upewnić u sprzedawcy, czy są odporne na mróz. Można co prawda takie rośliny przechowywać przez zimę w naczyniu z wodą umieszczonym w widnym i chłodnym pomieszczeniu, jest to jednak dość kłopotliwe – rośliny mogą gnić, poza tym trzeba pamiętać, by uzupełniać wodę w pojemniku.





Mam pytanie: Staw obrośnięty roślinami wygląda w ogrodzie fantastycznie. Co jednak z plagą komarów?
Larwy komarów rozwijają się jedynie w stojącej wodzie. W małym stawie wystarczy więc zamontować pompę, która wprawi wodę w ruch. Jeśli mimo to w sadzawce pojawią się larwy komarów, warto do niej wpuścić ryby, gdyż ich przysmakiem są jaja i larwy owadów. Staw, w którym żyją ryby, musi mieć co najmniej 1 m głębokości.

2 komentarze:

  1. Faktycznie takie rozwiązanie jest bardzo dobre i muszę przyznać, ze ja również je rozważam. Już nawet widziałam fajne pompy spalinowe https://www.dostudni.pl/pompy-spalinowe-motopompy,c109.html i jestem przekonana, że to właśnie ich będę chciała używać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hydraulik to zawód, który wymaga precyzji i doświadczenia. Dlatego też wybrałem https://fachowenaprawy.pl/ do przeprowadzenia prac w moim domu. Ich profesjonalizm i dbałość o każdy detal przekroczyły moje oczekiwania. Dzięki nim miałem pewność, że wszystkie prace zostały wykonane z najwyższą starannością. Jeśli potrzebujesz hydraulika, to jest to miejsce, które warto odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń