poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Sposoby na zmniejszenie kosztów utrzymania domu




Sposoby na zmniejszenie kosztów utrzymania domu.

OGRZEWANIE

Najwiekszą część kosztów utrzymania domu stanowią wydatki na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody. Głównie zależą one od rodzaju, jakości i sprawności instalacji grzewczych, ale także od wielu innych czynników, pozornie nie związanych z ogrzewaniem.
Gdy budujesz nowy dom...

Pomyśl o zminimalizowaniu wydatków na ogrzewanie już podczas jego projektowania

- Odpowiednie usytuowanie domu względem stron świata (najdłuższą ścianą na południe) pozwoli maksymalnie wykorzystać zyski od nasłonecznienia.
- Jeśli dom zostanie ustawiony na działce w taki sposób, by najkrótsza ściana była skierowana w stronę, skąd najczęściej wieją silne i zimne wiatry, będzie się wolniej wychładzał.
- Wysokie drzewa lub wzgórze, jeśli tylko znajdą się z właściwej strony, ochronią dom przed wiatrem, czyli przed nadmierną utratą ciepła.
- Przez liczne lub bardzo duże okna do wnętrza domu wpada dużo światła, ale również najszybciej ucieka ciepło. Zrezygnuj z dużych okien, jeśli chcesz wydawać mniej na ogrzewanie.
- Sprawdź wartość wskaźnika E dla twojego domu (projektant nie ma obowiązku obliczania tego wskaźnika dla domu jednorodzinnego, ale możesz go o to poprosić).



Do ogrzania domu wystawionego na działanie słońca potrzeba mniej energii.
Wysokie drzewa mogą ochronić dom przed nadmierną utratą ciepła w wietrzne dni.
Przez duże okno ciepło łatwiej ucieka z domu.

Wybierz odpowiednie materiały i technologie budowlane oraz starannie prowadź budowę

- Kupując materiały na ściany i stropy, zwróć uwagę nie tylko na ich wytrzymałość, ale także na współczynnik przewodzenia ciepła λ [W/(m.K)]. Im jest on mniejszy, tym materiał jest cieplejszy. Ważna jest także struktura materiału: porowaty jest lepszym izolatorem niż ten o zwartej, zbitej strukturze.
- Zadbaj o prawidłową konstrukcję przegród zewnętrznych. Nie powinno być w nich mostków cieplnych, czyli takich miejsc, przez które ciepło szybko przenika na zewnątrz domu (szczególnie narażone są nadproża, wieniec stropowy, płyta balkonowa). Mają na to wpływ zarówno projektant, jak i wykonawca. Gwarancją, że dom będzie ciepły, jest zaprojektowanie przegród zewnętrznych (również okien i drzwi zewnętrznych) o współczynnikach przenikania ciepła mniejszych od Umax (patrz tabela).
- Wybierz możliwie najsuchszą technologię budowy domu – im mniej wilgoci technologicznej (na przykład w postaci wody odparowującej z zaprawy murarskiej lub mieszanki betonowej) powstaje podczas budowy, tym lepiej. Najkorzystniejszy jest pod tym względem szkielet drewniany lub metalowy, gdzie wszystkie prace konstrukcyjne wykonuje się „na sucho”. Najwięcej wilgoci powstaje podczas budowania w technologii tradycyjnej, dlatego w pierwszym sezonie za ogrzewanie takiego domu zapłacimy więcej.



Największą uwagę zwróć na rodzaj, sposób wykonania i jakość elementów instalacji grzewczej

- Starannie wybierz rodzaj paliwa. Pamiętaj, że finansowe konsekwencje swojej decyzji będziesz ponosić przez lata.
- Kup kocioł odpowiedniej mocy (nie powinna być wyższa niż zapotrzebowanie domu na ciepło; może być 10-15% niższa) i wysokiej sprawności – sprawność kotła decyduje o jego efektywności, a wiec pośrednio o wysokości rachunków za ogrzewanie.
- Zadbaj o to, by instalacja grzewcza w twoim domu była sprawna i dynamiczna, czyli:
-miała małą pojemność wodną: instalację taką łatwiej jest regulować – szybciej oddaje ciepło, ale i szybciej się nagrzewa;
-była wyposażona w elementy automatycznej regulacji: zawory termostatyczne, termostaty pokojowe – zwykłe i z możliwością programowania, automatykę pogodową.
Jeśli podczas nieobecności domowników lub nocą obniża się temperaturę w pomieszczeniu (a więc i temperaturę wody w instalacji), można uzyskać wymierne korzyści eksploatacyjne, bez uszczerbku dla komfortu cieplnego. Programowalny termostat tygodniowy pozwala zaoszczędzić 15-20% kosztów energii cieplnej, a dobrej klasy regulator pogodowy – jeśli w pełni wykorzysta się jego możliwości – nawet 20% wartości kosztów ogrzewania, ponoszonych przy eksploatacji ogrzewania bez automatyki. Wykonanie instalacji z automatyczną regulacją będzie droższe, ale eksploatacja – tańsza.



Ogrzewanie elektryczne jest tańsze, gdy można korzystać z II taryfy i pieców akumulacyjnych.
Kotły na gaz z automatyczną regulacją to ogrzewanie tanie, wygodne i oszczędne.
Elementy automatycznej regulacji z możliwością programowania pozwalają zaoszczędzić nawet do 20% energii.

Jakie paliwo, takie wydatki na ogrzewanie
Najtaniej jest ogrzewać dom węglem, koksem i innymi paliwami stałymi, ale jest to uciążliwe dla użytkownika. System grzewczy jest mniej dynamiczny, trzeba magazynować paliwo i dokładać je do kotła w określonych odstępach czasu. Nawet tanie paliwo, jeśli trzeba je transportować i składować, nie przyniesie oczekiwanych oszczędności.
Niedrogie, a przy tym wygodne jest ogrzewanie domu gazem ziemnym z sieci, pod warunkiem że działka znajduje się w jej zasięgu. Dodatkowym atutem jest to, że za paliwo płaci się już po jego zużyciu, a nie jak za inne paliwa – z góry. Urządzenia zasilane gazem – lepiej niż inne – dają się automatycznie regulować, są więc bardziej oszczędne.
Droższe, ale dostępne i pozwalające na zastosowanie urządzeń z automatyczną regulacją są gaz płynny i olej opałowy. Paliwo powinno pochodzić z pewnych źródeł – od sprawdzonych dystrybutorów, gwarantujących jego dobrą jakość.
Najdroższa jest eksploatacja ogrzewania elektrycznego, ale jego koszty można zmniejszyć, instalując piece akumulacyjne, które pobierają prąd w czasie, gdy jest tańszy (II taryfa), a oddają przez cały dzień.

Wskaźnik E – czyli kiedy dom jest energooszczędny?
Wskaźnik E określa zapotrzebowanie na energię do ogrzania domu w sezonie grzewczym. Jest on wyrażony średnią ilością energii potrzebnej do ogrzania w ciągu roku 1 m3 kubatury ogrzewanej części domu. E nie powinno przekroczyć wartości granicznych Eo, która wynosi od 29 do 37,4 kWh/m3/rok. Dla domu, w którym wysokość kondygnacji wynosi 2,9 m, oznacza to roczne zużycie energii od 84,1 do 108,5 kWh/m2. Gdy zużycie energii jest mniejsze – dom jest energooszczędny.

Energia prawie za darmo

Wykorzystaj energię odnawialną ze źródeł niekonwencjonalnych. Wymagają wprawdzie sporych nakładów inwestycyjnych, ale „produkują” naprawdę tanią energię, a przy tym oprócz twojej kieszeni oszczędzają także środowisko: są „czyste”, więc go nie zanieczyszczają. Niestety nakłady zwracają się dopiero po kilkunastu latach.
- Kolektor słoneczny. Urządzenie dobrej jakości, nawet przy zachmurzonym niebie jest w stanie pozyskać tyle energii, by podgrzać wodę na potrzeby domowe. W ciągu całego roku możesz zaspokoić do 60% zapotrzebowania na nią, a także do 30% zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania.
- Pompa ciepła. Pobiera ciepło zmagazynowane w ziemi, wodzie, powietrzu, a więc darmowe. Jest ponad 30% droższa inwestycyjnie od układu kotłowego i nawet 70% od ogrzewania energią elektryczną. Ale koszt ogrzewania nią domu to 1/4 do 1/3 kosztów ogrzewania elektrycznego, około 1/2 kosztów ogrzewania olejem opałowym i 2/3 kosztów ogrzewania gazem ziemnym.
- Rekuperator. W szczelnych domach konieczna jest sprawna wentylacja. Powietrze wyciągane z wnętrza domu jest ciepłe, zewnętrzne – nawiewane do pomieszczeń – wymaga ogrzania, czasem nawet o blisko 40°. W dobrze ocieplonym domu na ogrzanie powietrza wentylacyjnego jest zużywane 60-70% ciepła. W rekuperatorze powietrze wywiewane przekazuje ciepło powietrzu świeżemu. Rekuperatory mają zwykle sprawność 60-70%. Możesz więc dzięki nim zaoszczędzić 40-50% energii potrzebnej do ogrzania domu dobrze ocieplonego.


Kolektor słoneczny.
Rekuperator.

Wykorzystaj ciepło kominka

Jeśli chcesz mieć kominek, zamontuj w nim wkład kominkowy (zatrzymasz w ten sposób do 80% ciepła powstającego w kominku). Zastanów się także nad zainstalowaniem przewodów rozprowadzających ciepłe powietrze z kominka do większości pomieszczeń. Zyskasz dodatkowe, wydajne i niedrogie źródło ogrzewania.


Ogrzewaj z głową – 8 cennych wskazówek
- Zasłaniaj zasłony (lub żaluzje) i rolety zewnętrzne w oknach wieczorem – aby ograniczyć ucieczkę ciepła, a odsłaniaj na dzień – żeby słońce mogło nagrzewać pomieszczenia.
- Nie zakrywaj grzejników zasłonami, meblami lub obudową, aby oddawane przez nie ciepło mogło swobodnie rozchodzić się po pomieszczeniu. Obudowa zmniejsza moc grzejnika 10-20%.
- Załóż ekrany za grzejnikami, jeśli ściany twojego domu są niedostatecznie ocieplone; ekrany ograniczą ucieczkę ciepła na zewnątrz.
- Wietrz mieszkanie krótko, ale intensywnie, a podczas wietrzenia wyłącz grzejnik (zakręć termostat).
- Nie ustawiaj na termostacie temperatury wyższej niż jest konieczna; większość osób czuje się komfortowo w temperaturze +20°C. Każde podwyższenie temperatury zwiększa koszty ogrzewania.
- Przykręcaj termostaty na czas nieobecności domowników.
- Nie nagrzewaj ciepłej wody powyżej rozsądnej temperatury – za taką przyjmuje się 60°C. Z wody o wyższej temperaturze i tak nie będziesz korzystać.
- Ociepl przewody instalacji c.o. i c.w.u. prowadzone przez zimne pomieszczenia (piwnicę, garaż). Możesz w ten sposób zaoszczędzić 60-85% ciepła, które bez ocieplenia jest tracone.



W ciągu dnia pomieszczenia mogą się nagrzewać od słońca, jeśli pozostawisz odsłonięte żaluzje i zasłony w oknach.
Aby w pełni wykorzystać ciepło oddawane przez grzejnik, nie należy go zasłaniać.
Ocieplenie rur do c.o. i do c.w.u. ograniczy ucieczkę ciepła z instalacji.

Gdy masz stary dom...

Jeśli masz stary dom, w którym prawie wszystko nadaje się już do wymiany, zwykle, aby oszczędzać, musisz najpierw zainwestować. Nie wszystkie prace modernizacyjne przyniosą znaczące oszczędności kosztów ogrzewania, proporcjonalne do poniesionych wydatków. Najczęściej specjaliści zalecają następującą kolejność.
- Zainstaluj zawory termostatyczne przy grzejnikach; ograniczysz zużycie energii o 5-10%.
- Jeśli możesz, całkowicie wymień instalację centralnego ogrzewania (źródło ciepła, rury, grzejniki). To najbardziej efektywny sposób zmniejszenia wydatków na ogrzewanie. Można je wtedy ograniczyć nawet o 40%.
- Wyposaż system ogrzewania w układy automatycznej regulacji. Możesz zmniejszyć koszty ogrzewania maksymalnie o 15%.
- Wymień stare nieszczelne okna na nowe, o niskim współczynniku przenikania ciepła – szyby ze szkłem niskoemisyjnym U = 1,1 W/(m2.K), ale wyposażone w specjalne okucia umożliwiające rozszczelnianie lub w nawiewniki powietrza zewnętrznego. Wymiana okien, często uważana za najlepszy sposób na ograniczenie rachunków za ogrzewanie, w rzeczywistości pozwala zaoszczędzić do 10% wydatków.
- Ociepl strop i dach, a na końcu ściany budynku, jeśli okaże się, że wartości współczynników przenikania ciepła U przegród oraz okien i drzwi są większe od obowiązujących Umax.
Im grubsza jest warstwa izolacji cieplnej w ścianach, dachu czy podłodze na gruncie, tym lepiej. Ale zależność ta nie działa w nieskończoność. Jest pewna granica, poza którą już nie opłaca się zwiększać grubości izolacji i tę granicę powinien ustalić projektant. Całość tych działań ograniczy zużycie energii maksymalnie o 10%.


Głowice termostatyczne można zamontować także do starych żeliwnych grzejników...
...ale wówczas efekt regulacji jest mniejszy niż w nowych instalacjach.




Wymiana okien pozwala zaoszczędzić do 10% wydatków na ogrzewanie.
Modernizując instalację grzewczą, trzeba zacząć od źródła ciepła, czyli kotła. Dopiero na końcu wymienić grzejniki.
Ocieplenie ścian domu powinno być jednym z ostatnich etapów prac modernizacyjnych.

Termomodernizacja i premia termomodernizacyjna

Jeśli zdecydujesz się na gruntowny remont starego domu, aby zmniejszyć koszty ogrzewania, możesz ubiegać się o premię termomodernizacyjną. Kolejność działań modernizacyjnych i ich spodziewany efekt ustala się na podstawie audytu energetycznego. Dopiero wtedy można się ubiegać o kredyt, a potem premię. Przygotowaniem audytu energetycznego zajmują się audytorzy.

ŚMIECI
Czteroosobowa rodzina zapełnia tygodniowo co najmniej jeden 120-litrowy pojemnik na śmieci. Za jego wywiezienie trzeba zapłacić od 5 do 13 zł. Łatwo więc policzyć, że miesięczne opłaty za wywóz śmieci wynoszą od 20 do 50 zł. Nawet nieznaczne ich obniżenie może przynieść spore oszczędności.
Kompostowanie jest jednym z najprostszych i najtańszych sposobów ograniczenia ilości odpadów stałych w domu. W ten sposób można zmniejszyć objętość śmieci aż o 35%. Składowanie odpadów organicznych w postaci pryzmy kompostowej nic nie kosztuje. Niewielkie wydatki trzeba ponieść jedynie na przygotowanie kompostownika. Kompost jest bardzo dobrym, naturalnym nawozem.

Segregacja – jeśli aluminiowe puszki, papier i szklane opakowania zamiast do zbiorczego worka będziesz wrzucać do specjalnych pojemników na surowce wtórne, ilość gromadzonych w domu śmieci może się zmniejszyć nawet o 30-35%. Są takie miejsca w kraju (najczęściej w dużych miastach), gdzie dobrze posegregowane surowce wtórne wywożone są nieodpłatnie raz w miesiącu.
W niektórych miejscowościach wyspecjalizowane firmy zbierają wystawione przed bramę makulaturę, puszki i butelki. Wprawdzie nie zapłacą ci za surowce wtórne, ale nie będziesz musiał płacić za ich wywóz.

Aby zmniejszyć objętość odpadów:

- zgniataj puszki po napojach, są zrobione z miękkiego aluminium, ale jeśli nie masz dostatecznie dużo siły w rękach, zawsze możesz zgnieść je nogą;
- składaj kartony po sokach przed wyrzuceniem ich do pojemnika na śmieci, w przeciwnym razie pojemnik zapełnią dodatkowe litry powietrza;
- nie wyrzucaj zakręconych, pustych butelek plastikowych – zgniataj je lub rozcinaj;
- nie zgniataj papierów i czasopism, nawet jeśli nie gromadzisz ich oddzielnie, złóż je lub podrzyj przed wyrzuceniem do pojemnika – będą zajmować mniej miejsca.

Szkło
Opakowania szklane możesz gromadzić w oddzielnych pojemnikach albo (niektóre) odnosić do punktów skupu i odzyskać w ten sposób część pieniędzy. Za jedną butelkę możesz dostać w skupie około 50 gr.

Papier
Jeśli w pobliżu domu nie ma specjalnych pojemników na zużyty papier, gromadź go i przygotowane paczki odwoź do punktów skupu makulatury. Za jej kilogram możesz dostać 6-8 gr. Często na osiedlach organizowane są też zbiórki makulatury.

Puszki
Możesz je – podobnie jak opakowania szklane – odnosić do skupu (po około 5 gr za sztukę).


Jednorazowe opróżnienie ze śmieci takiego (lub podobnej wielkości) pojemnika przez firmę zajmującą się wywozem odpadów kosztuje od 5 do 13 zł.
Do kompostownika możesz wrzucać prawie wszystkie odpady organiczne, spotykane w gospodarstwie domowym, a jest ich w śmieciach nawet do 35%.



Segregowanie odpadów ułatwią specjalne pojemniki zamontowane w szafce pod zlewozmywakiem.
Odpady nadające sie do powtórnego przetworzenia możesz wrzucać do specjalnych pojemników.
ELEKTRYCZNOŚĆ
Wysokość rachunków za prąd zależy przede wszystkim od rodzaju i jakości urządzeń elektrycznych, z których korzystasz na co dzień, także - choć w mniejszym stopniu - od sposobu, w jaki z nich korzystasz.
Większość urządzeń elektrycznych ma przyporządkowaną tak zwaną klasę energooszczędności, która oznaczana jest literami alfabetu – od A do G. Im „dalsza” litera, tym wyższe zużycie energii elektrycznej. Kupując nowy sprzęt do domu, zwróć uwagę również i na tę jego cechę. Korzystanie z energooszczędnych urządzeń pozwoli obniżyć rachunki za elektryczność.

Kupuj urządzenia na miarę swoich potrzeb:

-
jeśli nie potrzebujesz dużej lodówki, wybierz mniejszą – będzie zużywała mniej prądu;
- jeśli masz gdzie suszyć pranie, nie kupuj suszarki elektrycznej – zużywa bardzo dużo energii, choć oszczędza czas.

I rozsądnie z nich korzystaj:

-
pierz, gdy zgromadzisz pełen wkład lub taką ilość prania, dzięki której będziesz mógł skorzystać z oszczędnych funkcji pralki (na przykład „pół wsadu”);
- nie pierz w pralce w zbyt wysokiej temperaturze – w większości wypadków wystarczy temperatura 60 lub 40°C; jeśli będziesz prać w temperaturze 60°C zamiast 95°C, oszczędzisz około 30% energii elektrycznej; jeśli w temperaturze 70 zamiast 95°C – 15%, a gdy zamiast 60°C ustawisz 30°C, pralka zużyje około 30% energii mniej;
- regularnie rozmrażaj lodówkę i zamrażarkę (jeśli tego wymagają) – gruba warstwa lodu na ściankach zwiększa zużycie prądu; lodówki dwu- lub trzydrzwiowe często wyposażone są w dwa oddzielne agregaty: możesz wtedy wyłączać zamrażarkę, gdy jest pusta, lub lodówkę, gdy wyjeżdżasz na dłużej, by – skoro nie są używane – nie pobierały prądu;
- gotuj w czajniku elektrycznym tyle wody, ile akurat potrzebujesz;
- podgrzewaj potrawy w kuchence mikrofalowej (jeśli taką masz) zamiast na elektrycznej płycie kuchennej lub w piekarniku – kuchenka mikrofalowa zużywa znacznie mniej energii;
- używaj pralki lub zmywarki w nocy, jeśli korzystasz z drugiej taryfy – pranie i zmywanie będzie wtedy tańsze.

Za oświetlenie też możesz płacić mniej
W rachunku za elektryczność 10-15% stanowią koszty oświetlenia. Dlatego:
- tam, gdzie to tylko możliwe, zainstaluj świetlówki energooszczędne zamiast zwykłych żarówek. Zużywają kilkakrotnie mniej prądu i są przynajmniej dwukrotnie trwalsze. Pamiętaj jednak, że nie do wszystkich miejsc się nadają. Świetlówka pobiera najwięcej prądu w momencie zapalania. Nie należy więc montować ich tam, gdzie światło zapala się często, ale na krótko, czyli w przedpokoju, toalecie, a nawet łazience.
W lampach, które mają świecić cały wieczór, warto zamontować świetlówki, i to małej mocy;
- stosuj oświetlenie punktowe – stwarza miły nastrój, a przy tym pozwala zmniejszyć zużycie prądu – pod warunkiem jednak, że zapalonych punktów nie będzie za dużo;
- nie zapalaj światła w pomieszczeniach, w których nie przebywasz; gaś je, wychodząc; zainstaluj wyłączniki schodowe lub pozwalające gasić światło w kilku miejscach – łatwiej ci będzie to zrealizować;
- podczas oglądania telewizji wyłączaj górne oświetlenie – wystarczy oświetlenie punktowe (mała lampa) umieszczone za ekranem;
- pomaluj pomieszczenia na jasne kolory, bo lepiej odbijają światło – gdy zapada zmrok, wnętrze dłużej pozostaje jasne.



Do kinkietu w przedpokoju lepiej wkręcić zwykłą żarówkę, bo tu światło pali się krótko, ale często się je zapala i gasi.
W pokoju o jasnych barwach dłużej jest widno.
Lampa w pokoju dziennym często jest włączona przez cały wieczór. Zużyje mniej prądu, gdy będzie w niej zamontowana świetlówka.

Zainwestuj w baterie słoneczne
To sposób na niższe rachunki, ale kosztem wysokich nakładów. Jeśli chcesz „ekologicznie” oszczędzać i stać cię na kupno baterii słonecznych, w naszej szerokości geograficznej możesz w ten sposób zaspokoić co najmniej 30% zapotrzebowania na energię elektryczną w domu jednorodzinnym.


Możesz powierzyć oszczędzanie automatom
Jeśli zainstalujesz wyłączniki czasowe, będziesz lepiej kontrolować pracę urządzeń, a one, włączając się na określony czas, będą zużywać tylko tyle energii elektrycznej, ile potrzeba.
„Inteligentne” systemy potrafią sterować natężeniem oświetlenia zależnie od pory dnia i liczby osób przebywających w pomieszczeniu.

WODA I ŚCIEKI Ilość zużywanej w domu wody i powstających ścieków zależy od liczby osób, ich przyzwyczajeń, rodzaju urządzeń sanitarnych i technicznych wykorzystujących wodę, a także od sposobu, w jaki woda jest do domu doprowadzana i w jaki odprowadzane są z niego ścieki. Zasada jest jedna: mniejsze zużycie = niższe rachunki za wodę i ścieki.
Jak zmniejszyć zużycie wody i ilość ścieków?



Bierz krótki prysznic zamiast kąpieli w wannie - zużyjesz co najmniej 50 l wody mniej. Zakręcaj kran podczas mycia włosów, zębów lub golenia - nawet jeśli przerwa wydaje ci się krótka, suma takich przerw może dać realne oszczędności.
Zainstaluj baterie termostatyczne, zwłaszcza natryskową i wannową. Badania prowadzone przez producentów takich baterii dowodzą, że gdy się je zamontuje, można zmniejszyć zużycie wody o blisko 40%.
Stosuj perlatory i oszczędne baterie (z przyciskiem "eko" ograniczającym wypływ z wylewki) komfort korzystania z wody nie zmieni się, ale na mycie zużyjesz dziennie do 35 l wody mniej.



Stosuj dwudzielne spłuczki (3/6 lub 6/9 l) lub tak zwane stopery - zaoszczędzisz nawet do 35 l wody dziennie na osobę.
Stosuj biopreparaty - zmniejszysz objętość gromadzonych w zbiorniku ścieków - rzadziej będziesz wywoził szambo, a wodę nadosadową wykorzystasz do podlewania ogrodu.



Zrezygnuj z podlewania ogrodu wodą z wodociągu - jeśli tak robisz, a ścieki odprowadzasz do kanalizacji, i tak zapłacisz za ilość ścieków równoważną ilości zużytej wody, mimo że w rzeczywistości będzie ich mniej. Rada - zbieraj w beczkach deszczówkę lub zrób w ogrodzie abisynkę.
Korzystaj z oszczędnych urządzeń mechanicznych - myjąc naczynia w zmywarce, oszczędzisz 50-70 l wody dziennie w porównaniu z myciem naczyń pod bieżącą wodą; jeśli kupisz pralkę z funkcją 1/2 wsadu lub tak zwaną wagę wodną, możesz zmniejszyć zużycie wody przy każdym praniu do 10 l.

Ile kosztuje?
Woda:
- z wodociągu – rozliczasz się według wskazań wodomierza. 1 m3 wody kosztuje około 1,3 zł;
- z własnego ujęcia – teoretycznie za nią nie płacisz. Kosztuje cię ona tyle, co prąd pobierany przez pompę i zestaw hydroforowy.

Odprowadzenie ścieków:
- do sieci kanalizacyjnej – rozliczasz się według wskazań wodomierza lub – gdy korzystasz z własnego ujęcia – zakład kanalizacyjny szacuje ilość odprowadzanych ścieków i wyznacza wysokość opłaty. Za 1 m3 ścieków zapłacisz około 1,1 zł;
- do przydomowej oczyszczalni – rachunek płacisz za prąd zużyty przez urządzenia w oczyszczalni oraz za okresowy (raz lub dwa w roku) wywóz osadów ściekowych z osadnika (do 120 zł za kurs);
- do szamba – zazwyczaj musisz go opróżniać raz na dwa tygodnie. Za jeden kurs szambiarki zapłacisz do 120 zł.

Ile wody można zaoszczędzić?

Jedna osoba zużywa w ciągu doby przeciętnie 2000 litrów wody. Stosując urządzenia oszczędzające wodę i instalację wykorzystującą deszczówkę, można to zużycie znacznie ograniczyć.


Duży wydatek – duża oszczędność?

Sposobem na ograniczenie zużycia wody jest instalacja deszczowa. Pozyskiwaną w ten sposób wodę można wykorzystać do prania, sprzątania, spłukiwania toalety, podlewania ogrodu i mycia samochodu.
Jeśli korzystając z deszczówki, zaoszczędzisz nawet 45-50% wody wodociągowej, to i tak koszt budowy instalacji do wykorzystania deszczówki zwróci się dopiero po kilkudziesięciu latach. Mimo to warto zrobić taką instalację, choćby po to, by do mycia samochodu czy podlewania ogrodu nie marnować dobrej, wcześniej uzdatnionej wody z wodociągu.

Autorzy zdjęć: Elżbieta Borkowska-Gorączko, COMITOR, DMPLEX, EBKE KŰCHEN, Michał Glinicki, HANSA, JOTUL SCAN FORUM, Magdalena Kosińska, Jacek Kucharczyk, Peter Kuczia, MADIX, Piotr Mastalerz, Grzegorz Otwinowski, PFLEIDERER, Andrzej T. Papaliński, RADSON, RETTIG HEATING, Wiesław Rudolf, Andrzej Szandomirski, Jan Wajszczuk, VIESSMANN, Krzysztof Zasuwik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz