piątek, 5 sierpnia 2011

Świetlik w dachu. Remont




Co zrobić, gdy pokój na ostatniej kondygnacji jest za niski, za ciemny, za duszny? Najprostsza odpowiedź: podnieść dach. Jednak nie zawsze jest to możliwe.

Pomieszczenia, w których mieszkamy, mają zwykle wysokość 2,5-2,7 m. W niższych czujemy się przytłoczeni, może w nich też być duszno ze względu na ograniczoną przestrzeń.
Na ostatniej kondygnacji remontowanego budynku był pokój, który miał wysokość 2,20 m.













Niski pokój na poddaszu przed przebudową miał tylko 220 cm wysokości.
Autor: Marek Sternicki , Agnieszka Sternicka

Właściciele domu chcieli go jakoś ulepszyć. Najwięcej przestrzeni zyskałoby się przez podniesienie dachu. Rozwiązanie to było jednak za drogie, a do tego kłopotliwe i trudne technicznie. Zresztą okazało się, że zwiększenie wysokości budynku byłoby niezgodne z warunkami zabudowy obowiązującymi w dzielnicy, w której stoi dom.
W tej sytuacji właściciele zdecydowali się na wykonanie świetlika nad częścią pokoju.

Dzięki świetlikowi podniesiono co prawda tylko część dachu, ale jednocześnie pomieszczenie zyskało dodatkowe oświetlenie.
Autor: Marek Sternicki , Agnieszka Sternicka

Przebudowa dachu
Nad pokojem był strop z dwuteowych belek stalowych rozstawionych co 150 cm. Przestrzeń pomiędzy belkami była wypełniona ceglaną płytą Kleina.
Świetlik zaprojektowany dokładnie nad środkiem pokoju miał mieć 140 cm szerokości i 240 cm długości. Dlatego rozebrano środkową część dachu i usunięto ceglane wypełnienie stropu pomiędzy trzema belkami stalowymi. Środkowa belka stalowa nie została wycięta: osłabiłoby to konstrukcję stropu i trzeba by było projektować jej wzmocnienie. Na krawędziach prostopadłych do belek stropowych wykonano w deskowaniu belki żelbetowe. Kiedy beton związał i belki osiągnęły odpowiednią wytrzymałość, wokół otworu wymurowano ścianki świetlika z bloczków z betonu komórkowego. Od zewnątrz ocieplono je 10 cm styropianu i wykończono tynkiem cienkowarstwowym. Wewnątrz ściany otynkowano tradycyjnym tynkiem cementowo-wapiennym.


Pomiędzy trzema belkami stalowymi rozebrano część ceglanego wypełnienia stropu, pozostawiając nienaruszoną belkę środkową, by nie osłabiać konstrukcji stropu.
Autor: Anna Myrcha
Wokół otworu wymurowano ścianki grubości 24 cm z bloczków z betonu komórkowego i zamocowano na nich świetlik z profili aluminiowych.
Autor: Wiesław Rudolf

Świetlik
Na nowych ścianach zamocowano świetlik z profili aluminiowych. Połacie świetlika są nachylone pod kątem 30°, a trójkątne szczyty są pionowe. Świetlik zamocowano do muru kotwami i uszczelniono na obwodzie pianką poliuretanową.


Chłopiec, dla którego przeznaczono ten pokój, życzył sobie, aby w części otworu został wybudowany drewniany pomost. W ten sposób powstała oryginalna przestrzeń do zabawy.
Autor: Grzegorz Otwinowski
Dom ze świetlikiem nie przekracza dopuszczalnej wysokości, a pokój na ostatniej kondygnacji stał się bardziej przestronny i został dodatkowo oświetlony światłem dziennym.
Autor: Wiesław Rudolf

Ważne przy wyborze okien do świetlika

- Aby pokój pod świetlikiem w słoneczne dni nadmiernie się nie nagrzewał, świetlik powinien mieć szyby zespolone ze szkłem refleksyjnym (o niskim współczynniku przenikania ciepła 1,1 ÷ 1,3 W/(m2·K), które odbijają promienie słoneczne.
- Aby zapewnić dobrą wentylację, warto w świetliku przewidzieć choć jedno okno otwierane, z okuciami umożliwiającymi mikrowentylację (przy jednoczesnym zabezpieczeniu przed otwarciem okna z zewnątrz).
Na co dzień można pozostawiać okno rozszczelnione, a w ciepłe dni otwierać je i w ten sposób wietrzyć przestrzeń pod świetlikiem. Można też zamontować przy szczycie świetlika nawiewnik, który zapewni stałą wentylację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz