środa, 10 sierpnia 2011

Ile tak naprawdę kosztują ściany jednowarstwowe?




Porównanie kosztów ścian jednowarstwowych,. Dlaczego są takie rozbieżności w kosztach? Czym kierować się przy wyborze wykończenia ścian? Czy cienka gładź gipsowa może zastąpić tradycyjny tynk? Odpowiedzi na pytania postawione przez Czytelników szukaliśmy wśród specjalistów.
W artykule Ile kosztuje ściana – porównanie ścian jednowarstwowych przedstawiliśmy koszty ścian jednowarstwowych wykonanych z betonu komórkowego, ceramiki poryzowanej i keramzytobetonu, wykończonych od wewnątrz i od zewnątrz. Koszty te wyliczyli znani producenci materiałów ściennych.

Ile kosztuje wymurowanie ściany?

O sprawdzenie kosztów poprosiliśmy niezależnego eksperta – Ośrodek Wdrożeń Ekonomiczno-Organizacyjnych Budownictwa Promocja.
W przedstawionej kalkulacji (tabela) przyjęto nakłady robocizny i zużycie materiałów na podstawie ogólnodostępnych norm ORGBUD, oraz ceny bloczków według cenników firmowych, bez upustów.
Wyliczając koszty wykonania ścian, uwzględnia się wymiary bloczka oraz to, czy są gładkie, czy mają wyprofilowane pióra i wpusty – od tego bowiem zależy zużycie bloczków i zaprawy potrzebnej do wymurowania ściany. Nie uwzględnia się natomiast ciężaru bloczka zależnego od odmiany betonu, z jakiego jest wykonany, a także czy bloczki mają uchwyty ułatwiające ich przenoszenie i ustawianie. Rynkowe koszty robocizny dla ścian z takich bloczków mogą więc być niższe.

Czym wykończyć ścianę jednowarstwową?

Producenci zaproponowali następujące wykończenie ścian:
- od wewnątrz:
– gładź gipsową 2-3 mm,
– tynk mineralny z gotowej zaprawy tynkarskiej grubości 10 mm,
– tynk cementowo-wapienny grubości 15 mm.
- od zewnątrz:
– mineralny tynk cienkowarstwowy grubości 3 mm,
– tynk mineralny z gotowej zaprawy tynkarskiej grubości 15 mm,
– tynk cementowo-wapienny grubości 15 mm.
Aby obniżyć koszty gotowej ściany, stosuje się najtańsze rozwiązania. Ale czy to rozsądne? Czy każdy tynk nadaje się na każdą ścianę? Prześledźmy to na przykładzie betonu komórkowego.

Jaki tynk na ścianę z betonu komórkowego?
Pytanie to padało zwłaszcza pod adresem ścian z betonu komórkowego, który jest materiałem stosunkowo lekkim. Wszystkie wady wykonawcze, a także nieprzestrzeganie wymagań producentów mogą skutkować pojawieniem się rys na tynku.

Jaki tynk od zewnątrz? Powszechnie w krajach o znacznym doświadczeniu i wysokiej kulturze technicznej przyjęło się, że tynki zewnętrzne na ścianach z betonu komórkowego powinny się charakteryzować:
- grubością powyżej 10 mm, aby były odporne na uszkodzenia mechaniczne (zadrapania i obtłuczenia),
- wodoodpornością, dzięki czemu zabezpieczą ścianę przed nasiąkaniem podczas opadów,
- paroprzepuszczalnością, aby nie zatrzymywały w ścianie wilgoci,
- minimalnym ciężarem właściwym (znacznie poniżej 1000 kg/m3),
- chropowatą powierzchnią, która zmniejszy naprężenia termiczne,
- elastycznością dostosowaną do betonu komórkowego.
W miejscach szczególnie narażonych na powstanie rys, czyli w narożach otworów, na nadprożach i wieńcach, zaleca się ułożenie siatki z włókna szklanego. Elewacje powinny wytrzymywać co najmniej 30-50 lat i wymagać w tym czasie jedynie przeglądu, drobnych napraw i ewentualnie odnowienia odpowiednią farbą elewacyjną.
Wymagania te spełniają zwykle gotowe mieszanki tynkarskie przeznaczone na beton komórkowy, mimo że są one najdroższym rozwiązaniem. Taniej jest wykonać na budowie tradycyjny tynk cementowo-wapienny. Trzeba się jednak liczyć z tym, że po kilkunastu latach będzie on wymagał naprawy. Jeśli chciałoby się elewację wykończyć tynkiem cienkowarstwowym, to ścianę należy odpowiednio przygotować – nałożyć warstwę zaprawy z siatką zbrojącą, podobnie jak w systemach ocieplenia. Jest to zatem kosztowne rozwiązanie.

Jaki tynk wewnątrz? Tynki wewnętrzne wybiera się zazwyczaj zgodnie z własnymi upodobaniami. Jednak wykończenie ściany również powinno spełniać pewne wymagania techniczne. Tynk powinien być odporny na uszkodzenia mechaniczne i powstawanie rys, łatwo się czyścić, nie przyciągać kurzu i nie pochłaniać zapachów. Pożyteczną właściwością jest zdolność do regulowania wilgotności powietrza wewnętrznego, czyli magazynowanie wilgoci, gdy w pomieszczeniu jest wilgotno, i oddawaniu jej z powrotem, gdy spadnie wilgotność powietrza. Powierzchnia tynku powinna rozpraszać dźwięki, aby w mieszkaniu nie tworzył się pogłos. Wymagania te, czasem ze sobą sprzeczne, najłatwiej spełnić, stosując stosunkowo ciężkie, lekko chropowate tynki mineralne (wapienne, cementowo-wapienne, wapienno-gipsowe lub gliniane) nakładane na grubość 10-15 mm.
Ścianę zbudowaną z betonu komórkowego można wykończyć gładzią gipsową grubości 2-3 mm pod warunkiem, że ściana jest gładka i równa. Staje się więc to pokusą przy wykańczaniu ścian z bloczków układanych na cienkie spoiny. Jednak przy jakichkolwiek nierównościach podłoża najpierw trzeba „wyprowadzić” płaszczyznę ściany zaprawą tynkarską. Cienka warstwa gładzi gipsowej – nałożona bezpośrednio na ścianę – nie spełni wszystkich wymagań stawianych tynkowi wewnętrznemu.
Często stosowanym wykończeniem – choć nie najtańszym – są suche tynki, czyli płyty gipsowo-kartonowe układane na placki. Są one alternatywą dla tynków gipsowych układanych na mokro lub tynków tradycyjnych wykańczanych gładzią gipsową.

Ile kosztują tynki według cennika SEKOCENBUD?

Tynki wewnętrzne:
- tynk cementowo-wapienny III kategorii wykonywany mechanicznie: 11,60 zł/m2, wykonywany ręcznie: 13,86 zł/m2;
- gładź gipsowa jednowarstwo-wa na ścianach z elementów prefabrykowanych: 10,22 zł/m2, dwuwarstwowa: 12,52 zł/m2.

Tynki zewnętrzne:
- tynk cementowo-wapienny III kategorii wykonywany ręcznie: 19,09 zł/m2, wykonywany mechanicznie: 17,72 zł/m2.

Koszty są wyliczone przy następujących założeniach:
robocizna netto – 8,51 zł za godzinę,
koszty zakupu – 14,2%,
koszty pośrednie – 70,3%,
koszty zakupu – 16,6%.

Jak widać, ułożenie tynku wewnętrznego jest tańsze niż tynku zewnętrznego; wynika to z różnicy w ich pracochłonności. Czy rzeczywiście uda się za tyle położyć tynki? Należy pamiętać, że są to ceny kosztorysowe, ogólnopolskie. Zatem zależnie od regionu mogą być wyższe lub niższe. Najczęściej jednak, gdy umawiamy się z tynkarzami, to oni podają stawkę, za jaką podejmą się pracy. Warto więc szukać ofert na lokalnym rynku i negocjować ceny.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz