sobota, 6 sierpnia 2011

Tynki zewnętrzne na murach




Tynk jest ciągle najpopularniejszym sposobem wykończenia ścian domu, zwłaszcza murowanych. Są tynki cienkowarstwowe, które układa się na warstwie ocieplenia, oraz tynki układane bezpośrednio na murze. Te ostatnie mogą być przygotowywane z gotowych, suchych mieszanek lub tradycyjnie - w całości na budowie.

Dlaczego wykonujemy elewacje?
Choć budujący przywiązują największą wagę do walorów estetycznych elewacji, ma ona przede wszystkim za zadanie zabezpieczać budynek przed szkodliwymi wpływami zewnętrznymi. Nie tylko przed wilgocią, deszczem, śniegiem, mrozem, wiatrem i palącym słońcem, lecz także przed niszczącym wpływem zanieczyszczeń chemicznych, zawartych w powietrzu i wodzie deszczowej.

Wymagania stawiane tynkom
Użytkowe. Nowoczesny tynk mineralny powinien wytrzymać w naszym klimacie 80-100 lat bez konieczności wymiany. Powinien być łatwo zmywalny, nie przyciągać ani nie pochłaniać kurzu czy brudu i dać się łatwo odświeżać przez malowanie lub szpachlowanie cienką warstwą.

Techniczne. Właściwości tynku powinny być dopasowane do podłoża i niezmienne w czasie. Zewnętrzna powłoka musi być wodoodporna i zarazem paroprzepuszczalna. Jak nasza skóra. W razie potrzeby tynk powinien się dać stosunkowo łatwo usunąć z elewacji bez uszkodzenia konstrukcji muru.

Rodzaje tynków
W zależności od rodzaju użytego spoiwa tynki mogą mieć różne właściwości i zastosowanie. Wyróżnia się tynki:
- wapienne – to obecnie rzadkość, gdyż trudno wyprodukować tynk zewnętrzny oparty wyłącznie na spoiwie wapiennym. Takie tynki stosuje się głównie do renowacji zabytków, spełniając zalecenia konserwatorskie, by używać wyłącznie „historycznych” materiałów przeznaczonych na stare, osłabione podłoża;
- cementowo-wapienne – najczęściej stosowane, nadają się do układania na większości materiałów budowlanych używanych do wznoszenia ścian zewnętrznych;
- cementowe – używa się je tam, gdzie mur ma kontakt z wodą lub wilgocią, czyli na ścianach fundamentowych, na ścianach piwnic i na cokołach oraz powierzchniach szczególnie narażonych na uszkodzenia mechaniczne (wejścia do domu, klatki schodowe).










Warstwy tynku
Tynki tradycyjne (przygotowywane w całości na budowie). Zwykły tynk trójwarstwowy składa się z:
- obrzutki (szprycy) grubości 3-5 mm,
- narzutu grubości minimum 10-15 mm,
- gładzi lub tynku ozdobnego (na przykład nakrapianego czy drapanego) albo szlachetnego. Tynki z gotowych mieszanek. W tynkach nowoczesnych zwykle nie robi się obrzutki, niekiedy trzeba wykonać warstwę kontaktową (na przykład z płynu gruntującego). Odpowiednikiem narzutu jest tynk podkładowy. Wierzchnią warstwę stanowi tynk dekoracyjny. Jest on poddawany egalizacji, czyli wyrównaniu koloru i dodatkowemu zabezpieczeniu przed odbarwianiem się pod wpływem warunków atmosferycznych.
Przygotowanie podłoża
Każdy tynk – nawet z najlepszej, nowoczesnej mieszanki – może się nie udać, jeśli zostanie ułożony na źle przygotowanym podłożu. Podłoże pod każdy tynk powinno być:
- równe – tylko na takim można ułożyć tynk w miarę jednakowej grubości, a więc o jednakowych właściwościach,
- mocne – inaczej tynk mógłby odpadać razem z warstwą słabego podłoża,
- suche, czyste, odpylone i chłonne oraz szorstkie – są to warunki dobrego związania tynku z podłożem,
- bez wykwitów i nalotów –  mogą one bowiem spowodować miejscowe odspajanie się tynku,
- nie zamarznięte – do takiego nie przywiera masa tynkarska.
Bruzdy, uszkodzone elementy, puste spoiny należy wypełnić kilka dni przed rozpoczęciem właściwych prac, najlepiej zaprawą używaną później do tynkowania.
Miejsca, gdzie zmienia się materiał podłoża (na przykład żelbetowe nadproża w konstrukcji ceglanej) wymagają specjalnego przygotowania. Niejednolita chłonność i inna rozszerzalność termiczna różnych materiałów prowadzi często do powstawania rys i pęknięć tynku. Pokrycie tych miejsc siatką lub zatopienie siatki z włókna szklanego w tynku podkładowym znacznie zmniejsza to ryzyko.
Uwaga! Używanie w tym celu wiotkiej siatki metalowej, zwanej siatką Rabitza, jest nieporozumieniem. Podobnym błędem jest stosowanie siatki zardzewiałej. Odpowiednie są jedynie sztywne siatki z potrójnie ocynkowanych, zgrzewanych punktowo cienkich drutów. Dziwne, ale łatwiej je kupić w działach ogrodniczych supermarketów budowlanych niż w specjalistycznych składach budowlanych.
ABC dobrego tynku
Jakie podłoże, taki tynk. Wybierając rodzaj tynku, należy kierować się żelazną zasadą: nakładać słabsze na mocniejsze, czyli zawsze tynk powinien być słabszy od ściany. Jeśli będzie odwrotnie, tynk na pewno się odparzy.
Kiedy tynkować? Lepiej później niż za wcześnie, a na pewno – po ukończeniu wszystkich mokrych prac wewnątrz domu. Powinny być już wykonane i wyschnięte tynki wewnętrzne oraz betonowe podkłady. Chodzi o to, by po rozpoczęciu prac na elewacji, nie była ona narażona na zawilgacanie od wewnątrz. Oczywiste jest, że powinno być gotowe (i działać) odwodnienie dachu (rynny i rury spustowe). Powinny być też zakończone wszystkie prace instalacyjne na zewnątrz, bo wykuta w nowym tynku bruzda na kabel do zapomnianej lampy czy też przejścia do podłączenia czujników na pewno go nie ozdobią. Ponieważ dom przez kilka pierwszych miesięcy po wybudowaniu osiada, zaleca się, aby tynki zewnętrzne układać nie wcześniej niż pół roku po pokryciu domu dachem. Czasem lepiej poczekać z pracami tynkarskimi jeszcze dłużej, a najlepiej wykonać je po pierwszej zimie.
Ważne przy układaniu:
- tynk podkładowy, który ma zwykle grubość 8-10 mm, powinien być nakładany w co najmniej dwóch warstwach metodą „mokre na mokre”. Nakładanie od razu pełnej grubości jest wprawdzie bardzo popularne, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie;
- nie należy nigdy nakładać jednorazowo warstw grubszych niż 20 mm; jeżeli musimy wykonać naprawdę gruby tynk, należy robić to warstwami, z zachowaniem przerw technologicznych i nadając każdej kolejnej nałożonej warstwie odpowiednią szorstkość, na przykład przeciągając twardą szczotką po nie stwardniałym jeszcze tynku;
- tynk nie powinien być nigdy mocniejszy niż zaprawa użyta do murowania ścian;
- przed nakładaniem tynku dekoracyjnego należy zachować przerwę technologiczną – 1 dzień na każdy 1 mm grubości warstwy tynku podkładowego (na przykład 10 dni dla tynku grubości 1 cm).
Dobór koloru elewacji. Nie jest to wcale sprawa banalna. Jeśli nie pomaga nam architekt czy plastyk, warto zachować ostrożność w podejmowaniu decyzji. Kolor małej próbki w prospekcie lub próbniku producenta jest zawsze nieco mylący. Warto wiedzieć, że duże powierzchnie widzimy inaczej niż małe próbki i że zazwyczaj wydają się ciemniejsze, niż się spodziewamy. Lepiej wybrać od razu odcień o ton jaśniejszy od koloru, który wydaje się najodpowiedniejszy – w ten sposób unikniemy rozczarowań. Pamiętajmy też, że ciemne powierzchnie nagrzewają się latem nawet do +60°C, co może być odczuwane także we wnętrzach. W ciemnych tynkach pigmenty mogą blaknąć, a na powierzchni – mogą pojawiać się rysy termiczne.

Tradycyjne tynki dostępne są zwykle tylko w kilku pastelowych kolorach, nowoczesne dają w zasadzie nieograniczone możliwości kolorystyczne.
Autor: Magdalena Niezabitowska-Krogulec

Paroprzepuszczalność. Jest to cecha, która decyduje o tym, czy ściana może „oddychać”, czyli pochłaniać i oddawać parę wodną. Ma to wpływ na to, czy tynk będzie trwały i nie będzie się „odparzać”. Pora roku. Tynki zewnętrzne najlepiej wykonywać w temperaturze +15-20°C. Gdy temperatura spada poniżej +5°C, prace tynkarskie powinny być przerwane, ponieważ tynk przestaje wiązać. Mróz powoduje w świeżych tynkach nieodwracalne szkody, które sprawiają, że wykończenie się łuszczy. Wprawdzie można ogrzewać ściany pod osłoniętymi rusztowaniami, ale jest to metoda kosztowna i zawodna.
Tynki wykonywane podczas ciepłych dni powinno się ocieniać specjalnymi siatkami i zwilżać w czasie wiązania (czasem trzeba to robić wielokrotnie). Wiążąca zaprawa nie powinna bowiem zbyt szybko wysychać. Wąż i końcówka rozpylająca wodę są do kupienia w każdym sklepie, a później przydadzą się do ogrodu. Najlepiej tynkować „za słońcem”, a ściany zachodnie bardzo wcześnie rano. Należy pamiętać, że bardziej niż słońce wysusza ciepły wiatr. Niezależnie od tych wszystkich środków ostrożności w naszym klimacie i tak najlepiej udają się tynki wiosenne i jesienne.
Profile tynkarskie. Są to elementy ułatwiające wykonanie estetycznych i trwałych detali elewacji. Są coraz powszechniej stosowane, ale wymagają umiejętnego doboru. W tynkach zewnętrznych stosuje się profile ocynkowane lub ze stali nierdzewnej. Aluminium ze względu na to, że znacznie zmienia swoje wymiary pod wpływem temperatury, nie nadaje się do tych celów. Ciekawym, choć niedocenianym rozwiązaniem są listwy przyokienne. Zapewniają trwałe, estetyczne i szczelne połączenie stolarki z tynkiem. Ich budowa dodatkowo chroni ramy i szyby podczas tynkowania i zapewnia szybkie i estetyczne wykończenie otworów.
Uwaga! Fatalnym w skutkach błędem jest przyklejanie profili gipsem zamiast na szybko wiążące zaprawy montażowe.
„Wykręcony” na budowie czy z fabryki?
Przygotowanie zaprawy tynkarskiej na budowie wydaje się łatwe. Surowce są powszechnie dostępne, betoniarki również, a i tynkarzy można znaleźć wszędzie. Rzecz jednak w tym, że w ostatnich latach bardzo zmieniły się nasze wymagania dotyczące jakości. „Wykręcić” w betoniarce dobry tynk, spełniający dzisiejsze oczekiwania, wcale nie tak łatwo. Kiedyś tynki były robione z sezonowanego przez kilka lat wapna. Teraz nikt nie ma czasu tyle czekać. Cementy są różne, portlandzkie i hutnicze, różnych marek, z dodatkami lub bez, wiążące w różnym czasie – czy jednak niefachowiec na pewno dobierze najwłaściwszy? Piasek – objętościowo najważniejszy składnik zaprawy tynkarskiej – może mieć znaczący wpływ na jakość tynku. Bardzo ważna jest jego czystość, a trzeba wiedzieć, że często niewidoczne zanieczyszczenia zasadniczo zmieniają jakość zaprawy. Niewielkie domieszki gliny, torfu, węgla brunatnego czy kredy to rzecz zupełnie normalna i niegroźna. Gorzej z solami, które razem z piaskiem z zanieczyszczonych rzek lub wyrobisk trafiają później w tynku na ściany. Taki zasolony tynk trzeba często w całości wymieniać już po kilku latach.
Trudno również w warunkach małej budowy o właściwy dobór uziarnienia kruszywa. Do tynków używa się piasków o ziarnie od 0,25 do 4 mm w bardzo precyzyjnie określonych proporcjach. Zaprawa tynkarska przygotowana na przykład jedynie z pyłu i drobnego piasku jest słaba. Niedobry będzie też tynk, do którego użyje się tylko piasku o grubych ziarnach. Na jakość tynku ma także wpływ kolejność wsypywania składników do betoniarki, ich proporcje, czas mieszania. Nic więc dziwnego, że masy tynkarskie przygotowywane w całości na budowie nie są jednorodne pod względem jakości, wytrzymałości i wyglądu. W laboratoriach producentów skład mieszanki jest natomiast precyzyjnie projektowany.
Z tych wszystkich powodów lepiej zrezygnować z przygotowywania zaprawy tynkarskiej na budowie z nieprzebadanych surowców. Na rynku jest obecnie wystarczająco dużo suchych, fabrycznie przygotowanych zapraw, tak że każdy może z łatwością wybrać coś dla siebie. Zaprawy te, przeznaczone do różnych podłoży, produkowane są ze sprawdzonych i pewnych surowców. Większość gotowych mieszanek nadaje się do nakładania agregatami tynkarskimi, co skraca czas wykonania elewacji i podnosi jej jakość. Wśród gotowych mieszanek są też takie, które dodatkowo docieplają ściany, chociaż nie tak dobrze jak styropian lub wełna.


Autor: Grzegorz Otwinowski

Jak wybrać i sprawdzić wykonawcę tynków?

Niezależnie od tego, czy zamierzamy skorzystać z usług firmy poleconej przez znajomych, czy wziętej z Internetu lub ogłoszenia w prasie, a nawet firmy wykonawczej autoryzowanej przez producenta gotowych mieszanek, zawsze dobrze jest poprosić o kilka adresów, gdzie firma poprzednio wykonywała roboty. Warto porozmawiać z właścicielami tych obiektów, ocenić samemu jakość i efekt prac.
Wskazane jest obserwowanie ekipy w pierwszych dniach ich pracy na budowie. Niedbałość, porozrzucane narzędzia, zmarnowany materiał, zła organizacja pracy czy zaniedbanie zabezpieczenia elementów nie tynkowanych (na przykład okien, drzwi czy parapetów) to sygnały, by w porę zrezygnować z usług firmy. Każda kolejna ekipa i poprawianie błędów poprzedniej to dodatkowe koszty i kłopoty. Kiedy na nasze wątpliwości dotyczące stosowanej technologii pada odpowiedź „myśmy to zawsze tak robili”, lepiej upewnić się u kogoś doświadczonego. Jak się umawiać? Umowa powinna zawierać następujące ustalenia:
- jakie prace (szczegółowo – konkretne czynności technologiczne) mają być wykonane,
- z użyciem jakich materiałów,
- cena za 1 m2.
Ponadto w umowie należy zapisać, że do wykonawcy należy:
- wstępna ocena podłoża,
- określenie zużycia materiałów podstawowych i pomocniczych,
- określenie czasu potrzebnego na wykonanie tynków,
- przestrzeganie ogólnych reguł budowania i stosowanie właściwej technologii,
- zgłaszanie wszystkich uwag i wątpliwości, jeśli zagrożona jest jakość wykonywanej roboty.
Umawiając się w taki precyzyjny sposób, unikniemy tłumaczenia w rodzaju „myśmy się na to nie umawiali”. Powinniśmy być jednak otwarci na wszelkie nieprzewidziane w umowie sytuacje. Tak naprawdę dopiero po ustawieniu rusztowania można ostatecznie ocenić stan podłoża.
Odbieramy robotę. Gotowa elewacja musi być estetyczna i mieć jednolity wygląd. Nie mogą być widoczne żadne nierówności powierzchni, regulują to zresztą odpowiednie przepisy. Na przykład otynkowana ściana długości 6 m nie może mieć odchyłki większej niż 10 mm, a jednocześnie na każdych 10 cm – nie większej niż 2 mm.
Oceny estetycznej można dokonywać wyłącznie przy normalnym, dziennym oświetleniu. Nadgorliwością byłoby sprawdzanie elewacji przez oświetlanie silnym światłem pod ostrym kątem. Jest to zarazem przestroga przed oświetlaniem w ten sposób elewacji na przykład silnymi lampami halogenowymi – nieuniknione i niewidoczne w dzień nierówności zostaną w ten sposób uwypuklone.

Tynkowanie ściany zewnętrznej.
Autor: Wiesław Rudolf

Ile kosztuje ułożenie tynku?
Za dobre ułożenie tradycyjnych tynków cementowo-wapiennych trzeba zapłacić od 12 do 15 zł za 1 m2. Za tynk z gotowej mieszanki w wersji podstawowej – od 14 do 20 zł za 1 m2, a z gotowej mieszanki w wersji pełnej – od 22 do 35 zł za 1 m2.

Tynki na mur – wersja tańsza
Atlas
warstwy:
- emulsja gruntująca Uni-Grunt
- cementowo-wapienna zaprawa tynkarska Atlas –  15 mm
kolor: szary, można pomalować farbą silikatową Atlas Arkol S (107 kolorów)
faktura: gładka
cena materiałów: bez malowania – 11,4 zł/m2, z malowaniem – 15,4 zł/m2
na jakie podłoże: ściany murowane, płyty wiórowo-cementowe
Baumit
warstwy:
- tynk cementowo-wapienny do nakładania ręcznego i maszynowego Baumit MVR UNI – 12-15 mm
kolor: biały
faktura: zacierana na ostro lub na gładko
cena materiałów: 10,7-13,4 zł/m2
na jakie podłoże: beton komórkowy
Bayosanwarstwy:
- cienkowarstwowy tynk zewnętrzny DPA 63 – 5 mm
- podkład gruntujący DG 27
- tynk dekoracyjny CST 02 nw – 2 mm
kolor: biały
faktura: baranek
cena materiałów: 13,5 zł/m2
na jakie podłoże: ściany murowane
Hasit
warstwy:
- cienkowarstwowy tynk podkładowy Hasit 600 – 5 mm
- preparat gruntujący
- cementowo-wapienny tynk szlachetny Hasit 790 – 3 mm
kolor: jasnoszary
faktura: gładka
cena materiałów: 10,9 zł/m2
na jakie podłoże: beton komórkowy murowany na cienkie spoiny
Ispo
warstwy:
- podkład Tubag Kalk Zement Haftputz – 5 mm
- lekki strukturalny tynk mineralny Ispo Leichtputz K/R – 2-4 mm
kolory: 160, można pomalować farbą silikatową Ispo (400 kolorów)
faktura: baranek, kornik
cena materiałów: od 19,6 zł/m2
na jakie podłoże: beton komórkowy
Henkel Bautechnik
warstwy:
- preparat gruntujący Ceresit CT 17
- szpachlówka Ceresit CT 29 – 5 mm
- preparat gruntujący Ceresit CT 17
- farba gruntująca Ceresit CT 16
- tynk cienkowarstwowy Ceresit CT 63 – 3 mm
kolory: 19
faktura: kornik
cena materiałów: 29,3-30,6 zł/m2
na jakie podłoże: ściany murowane na cienkie spoiny, beton
Optiroc
warstwy:
- cementowo-wapienny podkład gruntujący Serpo 103
- cementowo-wapienny tynk podkładowy Serpo 132 (do układania ręcznego) lub 134 (do układania mechanicznego) – 10 mm
- cementowo-wapienna gładź tynkarska Serpo 136 – 2-3 mm
kolor: szary
faktura: baranek, zacierana
cena materiałów: 11-13 zł/m2
na jakie podłoże: ściany murowane
Terranova
warstwy:
- obrzutka kielniowa KPS – do 5 mm
- tynk podkładowy KPS - do 15 mm
- płyn gruntujący G700
- tynk krzemianowy Silikat – 1-3 mm
kolory: 228
faktura: baranek, kornik
cena materiałów: 24,5-40,1 zł/m2
na jakie podłoże: ściany murowane


Tynki na każdą ścianę murowaną – wersja droższa
Atlas
warstwy:
- emulsja gruntująca Uni-Grunt
- cementowo-wapienna zaprawa tynkarska Atlas – 15 mm
- mineralna zaprawa szpachlowa Rekord – 5 mm
kolor: biały
faktura: gładka
cena materiałów: 23,8 zł/m2
Baumit
warstwy:
- obrzutka wstępna Baumit Vorspritzer
- tynk cementowo-wapienny do nakładania maszynowego Baumit MPA 35 – 20 mm
kolor: szary
faktura: zacierana na ostro lub na gładko
cena materiałów: 21,6 zł/m2
Bayosan
warstwy:
- lekki tynk mineralny MP 69 – 10 mm
- podkład gruntujący DG 27
- tynk dekoracyjny CST 02 – 2 mm
kolory: 240
faktura: baranek
cena materiałów: 22-26 zł/m2
Hasit
warstwy:
- cementowo-wapienny tynk podkładowy Hasit 650 – 10 mm
- preparat gruntujący
- cementowo-wapienny tynk szlachetny Hasit 705 – 2 mm
kolory: 195, inne na zamówienie
faktura: baranek
cena materiałów: 19,9 zł/m2
Henkel Bautechnik
warstwy:
- obrzutka cementowa z emulsją Ceresit CC 81 – 5 mm
- szpachlówka Ceresit CT 29 – do 10 mm
- preparat gruntujący Ceresit CT 17
- farba gruntująca Ceresit CT 16
- tynk cienkowarstwowy Ceresit CT 137
kolory: 7
faktura: kamyczkowa
cena materiałów: 32,1-32,3 zł/m2
Ispo
warstwy:
- lekki tynk Tubag UP 550 – min. 10 mm
- tynk silikonowy Silkolit lub Silkorill – 1,5-3,5 mm
kolory: około 400
faktura: baranek, kornik
cena materiałów: od 32,8 zł/m2
Optirocwarstwy:
- podkład gruntujący Serpo 420 (w kolorze tynku)
- akrylowy tynk strukturalny Serpo 435 lub 436 – 1-2,5 mm
kolory: 115, inne na zamówienie
faktura: baranek, kornik, zacierana
cena materiałów: 12,2-33,9 zł/m2 (zależnie od faktury i koloru)
Terranova
warstwy:
- obrzutka kielniowa KPS – do 5 mm
- tynk ciepłochronny Terralit lub Extra – do 60 mm
- płyn gruntujący G700
- tynk krzemianowy Silikat – 1-3 mm
kolory: 228
faktura: baranek, kornik
cena materiałów: 40,2-91,2 zł/m2  

Autorzy zdjęć: HENKEL BAUTECHNIK, ISPO, TERRANOVA, Grzegorz Otwinowski.

1 komentarz: