sobota, 6 sierpnia 2011

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej




Jeżeli wyrządzimy komuś szkodę, może nie wystarczyć słowo przepraszam. Może trzeba będzie za nią zapłacić. Chyba że mamy polisę OC - wówczas zapłaci zakład ubezpieczeń.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (zwane w skrócie OC) najczęściej kojarzy się z obowiązującym każdego kierowcę ubezpieczeniem komunikacyjnym. Dzięki OC sprawca szkody komunikacyjnej zwolniony jest z obowiązku rekompensowania strat (materialnych i niematerialnych) osobom pokrzywdzonym w wypadku. Podobna zasada obowiązuje również w innych ubezpieczeniach OC: ubezpieczenie gwarantuje pokrycie szkód wyrządzonych osobom trzecim, do których wyrównania zobowiązują przepisy prawa cywilnego.

Przepisy Kodeksu cywilnego nakładają na nas obowiązek naprawienia wyrządzonej komuś – nawet nieumyślnie – szkody. Możemy być pociągnięci do odpowiedzialności za szkody spowodowane nie tylko przez samego siebie, ale też przez osobę, której powierzyliśmy wykonywanie jakiejś pracy (na przykład pomoc domową zatrudnioną na podstawie umowy), bądź przez dziecko, którym się opiekujemy. Poza tym odpowiadamy za posiadane zwierzęta, a nawet za zdarzenia, które mają związek z należącym do nas mieniem.

Oferta ubezpieczenia OC dla właścicieli mieszkań i domów jednorodzinnych jest dosyć bogata. Najczęściej jest ono automatycznie dodawane do ubezpieczeń majątkowych, ale można też spotkać odrębne ubezpieczenie, zwane „OC w życiu prywatnym”. Takie samodzielne ubezpieczenie ma zazwyczaj nieco szerszy zakres, zarówno jeśli chodzi o zdarzenia objęte ochroną, jak i ich miejsce.

Za co zapłaci zakład?
Ubezpieczenie OC zazwyczaj obejmuje szkody wyrządzone osobom trzecim i powstałe w związku z:
- wykonywaniem przez ubezpieczonego i osoby mu bliskie czynności życia prywatnego, czyli związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego i życiem codziennym,
- posiadaniem lub użytkowaniem zajmowanych przez ubezpieczonego i osoby mu bliskie:
  1) domu jednorodzinnego, budynków lub budowli oraz gruntu, na którym znajdują się te obiekty,
  2) mieszkania w budynku wielomieszkaniowym,
  3) pomieszczeń przynależnych do mieszkania oraz garażu,
- opieką nad dziećmi oraz innymi członkami rodziny, za których ubezpieczony lub osoby mu bliskie ponoszą odpowiedzialność z mocy prawa,
- wykonywaniem zleconych obowiązków przez pomoc domową, zatrudnioną na podstawie umowy,
- używaniem roweru i wózka inwalidzkiego, ale bez napędu mechanicznego,
- rekreacyjnym uprawianiem sportu, z wyłączeniem myśliwstwa, sportów motorowych, powietrznych i wodnych,
- posiadaniem przez ubezpieczonego lub osoby mu bliskie zwierząt domowych (własnych lub należących do osób trzecich, nad którymi ubezpieczony lub osoby mu bliskie zobowiązały się do czasowej, grzecznościowej opieki), z wyłączeniem zwierząt utrzymywanych w celach hodowlanych.
Oprócz kosztów naprawienia szkody zakłady ubezpieczeń zazwyczaj gwarantują również pokrycie kosztów poniesionych przez ubezpieczonego na:
- zapobieganie szkodzie lub zmniejszenie jej rozmiaru, nawet jeśli działania te były bezskuteczne (do tego zobowiązuje ubezpieczyciela Kodeks cywilny, więc nawet brak odpowiedniego zapisu nie zwalnia zakładu ubezpieczeń z tego obowiązku),
- wynagrodzenie rzeczoznawcy, który ustali okoliczności i rozmiar szkody,
- obronę sądową przed roszczeniami osób trzecich.
Zakres terytorialny ubezpieczenia może obejmować samo mieszkanie lub dom wraz z posesją, ale może to być też miejscowość, w której znajduje się ubezpieczone mieszkanie czy budynek, Polska, a nawet cały świat (najczęściej jednak z wyłączeniem USA i Kanady). Jeżeli szkoda zdarzy się poza terytorium ubezpieczenia, szkodę trzeba będzie zrekompensować z własnych środków.
Podstawowym dokumentem, który ubezpieczony powinien dokładnie przeczytać, są ogólne warunki ubezpieczenia. Tam zawsze określone są:
- zdarzenia, za które przejmuje odpowiedzialność zakład ubezpieczeń,
- zakres terytorialny działania ubezpieczenia,
- zdarzenia, za które zakład ubezpieczeń nie bierze odpowiedzialności,
- tryb postępowania ubezpieczonego w razie powstania szkody.

Za co zapłacimy sami?
Z ochrony ubezpieczeniowej standardowo wyłączone są szkody:
- nie przekraczające wartości określonej kwoty (franszyzy),
- objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami odpowiedzialności cywilnej (na przykład OC komunikacyjnym),
- wyrządzone umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa,
- wyrządzone pod wpływem alkoholu, narkotyków i środków psychotropowych,
- powstałe wskutek czynności związanych z wykonywaniem zawodu lub prowadzeniem przedsiębiorstwa,
- spowodowane wyczynowym uprawianiem sportu,
- wynikające z przeniesienia chorób: przez ubezpieczonego, osoby mu bliskie albo te, za które ponosi odpowiedzialność z mocy prawa, lub też przez posiadane przez niego zwierzęta,
- powstałe w następstwie udziału ubezpieczonego, osób mu bliskich lub osób, za które ponosi odpowiedzialność, w zamieszkach, rozruchach, strajkach, aktach terrorystycznych, aktach wandalizmu itp. oraz powstałe w następstwie działań wojennych,
- powstałe w środowisku przez jego zanieczyszczenie oraz wyrządzone w drzewostanie lasów i parków narodowych,
- wyrządzone przez powolne działanie takich czynników, jak: temperatura, gazy, woda odpływowa, para, dymy, sadza, pyły, wyciekanie, wstrząsy i tworzenie się pleśni i zagrzybienia,
- powstałe wskutek wojny, działań wojennych, zamieszek, lokautów, aktów zagrażających dobru i porządkowi publicznemu lub aktów terroru.
Każdy z zakładów ubezpieczeń może dowolnie określać zarówno zdarzenia, za które przejmuje odpowiedzialność, jak i wyłączenia odpowiedzialności. Można więc znaleźć bardziej i mniej przychylne klientowi warunki ubezpieczenia, o szerszym lub węższym zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Na jaką kwotę się ubezpieczyć?
Zakład ubezpieczeń odpowiada tylko do wysokości tak zwanej sumy ubezpieczenia. Najlepiej jest, jeśli ta kwota gwarantuje całkowite zaspokojenie roszczeń osób poszkodowanych, tak aby ubezpieczony nie musiał nic dopłacać z własnej kieszeni.
Ustalając sumę ubezpieczenia, należałoby wziąć pod uwagę liczbę i wielkość ewentualnych szkód, jakie mogą wystąpić w okresie ubezpieczenia. Trzeba by więc przeanalizować, z jakiego powodu mogą się zdarzyć szkody, które zagrożą mieniu, zdrowiu i życiu osób trzecich. To bardzo trudne zadanie. Wartość szkód w mieniu można z grubsza oszacować. Jak jednak ocenić wartość szkody, w wyniku której ktoś poniesie uszczerbek na zdrowiu bądź straci życie?
Ubezpieczający może określić sumę ubezpieczenia według własnego uznania. Zakłady ubezpieczeń proponują zazwyczaj kilka sum do wyboru (na przykład ubezpieczający wybiera jeden z trzech możliwych wariantów: 10 000, 20 000 i 50 000 zł). Zdarza się również, że suma ubezpieczenia OC „przywiązanego” do ubezpieczenia wyposażenia domu stanowi wielokrotność wartości chronionego mienia.
Uwaga! Przed zawarciem umowy warto sprawdzić, czy w ogólnych warunkach jest mowa o tak zwanej konsumpcji sumy ubezpieczenia. Polega ona na tym, że każda wypłata odszkodowania powoduje odpowiednie zmniejszenie sumy ubezpieczenia. Może się więc zdarzyć, że jeszcze przed końcem okresu ubezpieczenia, zapisanego w polisie, skończy się ochrona ubezpieczeniowa, bowiem z powodu kilkakrotnej wypłaty odszkodowania zostanie wyczerpana suma ubezpieczenia.

Ile to kosztuje?
Za ubezpieczenie OC trzeba zapłacić odrębną składkę lub otrzymuje się je bezskładkowo. Bezskładkowo wcale nie znaczy za darmo. Koszt takiego ubezpieczenia wliczony jest zazwyczaj w cenę innego ubezpieczenia, do którego jest dodatkiem.
Cena ubezpieczenia OC zależy od tego:
- jak szeroki jest zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń,
- ile wynosi suma ubezpieczenia.
Ostatnio stawki taryfowe za roczne ubezpieczenie OC wahają się w przedziale od 0,045% do 0,2% sumy ubezpieczenia. Stawka może nieco wzrosnąć – o 5-10% – jeżeli zostanie rozłożona na raty. Raty przeważnie nie są równe, bo w pierwszej uwzględnia się koszty administracyjne zakładu (na przykład pierwsza rata to 60% składki, a druga – 40%).

Gdy zdarzy się szkoda...
Jeżeli już zdarzy się szkoda, trzeba ją jak najszybciej zgłosić do zakładu ubezpieczeń, najlepiej w terminie określonym w ogólnych warunkach ubezpieczenia (zazwyczaj od 3 do 7 dni). Im mniej czasu upłynie od zaistnienia szkody do jej zgłoszenia, tym łatwiej będzie ustalić przebieg zdarzeń i faktyczną przyczynę szkody oraz stwierdzić, czy zdarzenie mieści się w zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela, a także uzgodnić postępowanie wobec osoby poszkodowanej.
Zgłosić szkodę może zarówno ubezpieczony, jak i poszkodowany, występujący z roszczeniem do sprawcy szkody. Podstawą do wszczęcia procesu prowadzącego do wypłaty odszkodowania jest zawsze roszczenie do zakładu ubezpieczeń osoby poszkodowanej w wyniku zdarzenia, którego sprawcą był „właściciel polisy” OC. Zakład ubezpieczeń musi ustalić wartość szkody i wysokość odszkodowania. Jeżeli szkoda dotyczy mienia, szacuje się jej wartość i ustala odszkodowanie, które wystarczy na pokrycie kosztów naprawy lub odkupienia straconych przedmiotów. Dużo trudniej określić wartość szkody, gdy dotyczy ona zdrowia lub życia osób. Nie sposób bowiem realnie wycenić, ile kosztuje czyjeś życie, zdrowie, spowodowana wypadkiem niezdolność prowadzenia życia w dotychczasowy sposób lub utrata możliwości zarobkowania, przyszłych awansów i rozwoju zawodowego. Osoba poszkodowana może też wystąpić o finansowe zadośćuczynienie za ból i poniesione straty moralne. Dlatego każdy taki przypadek jest rozpatrywany indywidualnie.
Podstawę do oszacowania kwoty odszkodowania za trwały uszczerbek na zdrowiu stanowi zazwyczaj kwota ogłaszana w Monitorze Polskim przez ministra zdrowia i opieki społecznej, określająca odszkodowanie za procent trwałego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie kwota ta wynosi około 300 zł za 1% uszczerbku. Jak duży uszczerbek na zdrowiu poniosła osoba poszkodowana, określa komisja lekarska.
W określaniu kwoty odszkodowania pomocne mogą być też orzeczenia sądów w podobnych sytuacjach.
Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie, jeśli:
- uzna roszczenie osoby poszkodowanej,
- zostanie zawarta ugoda (w sytuacji, gdy roszczenia poszkodowanego przewyższają kwotę zaproponowaną przez zakład ubezpieczeń),
- tak zdecyduje sąd w prawomocnym orzeczeniu (wówczas gdy zostało wszczęte postępowanie przeciwko sprawcy szkody).
Jeżeli zakład ubezpieczeń nie ma żadnych wątpliwości co do zasadności roszczenia i kwoty odszkodowania, powinien je wypłacić w ciągu 30 dni od daty zawiadomienia o wypadku. Jeżeli konieczne jest wyjaśnienie okoliczności szkody – wypłata powinna mieć miejsce w ciągu 14 dni od ich wyjaśnienia.

Czy warto się ubezpieczyć?
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest dotychczas traktowane przez większość z nas w sposób marginalny. Ta sytuacja wkrótce powinna się zmienić. Stajemy się bowiem coraz bardziej świadomi, jeśli chodzi o dochodzenie należnych nam praw. Proces cywilny i zasądzone w nim odszkodowanie może być dla sprawcy szkody, nie mającego ubezpieczenia OC, powodem poważnych problemów finansowych nawet do końca życia (na przykład gdy sprawca zostanie zobowiązany do płacenia poszkodowanemu dożywotniej renty). Warto zwrócić uwagę na to, co dzieje się w Stanach  Zjednoczonych i Europie Zachodniej, gdzie wypłacane odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej osiągają ogromne kwoty.
Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym – tak jak obowiązkowe komunikacyjne ubezpieczenie OC – powinno być podstawowym indywidualnym ubezpieczeniem majątkowym.

Za co może odpowiadać właściciel domu?
Sytuacji, w których ktoś występuje z roszczeniem odszkodowawczym wobec właściciela lub użytkownika domu, może być wiele. Oto  kilka najbardziej typowych przykładów:
- pożar budynku rozprzestrzenia się na sąsiednie posesje. Właściciel lub użytkownik (na przykład najemca) budynku odpowiada wobec sąsiadów za szkody powstałe w wyniku pożaru, który wybuchł na terenie jego nieruchomości – na przykład za spalenie lub osmalenie sąsiednich budynków;
- przechodzień łamie nogę na nieodśnieżonym chodniku przy posesji, na której znajduje się budynek. Właściciel lub użytkownik budynku zobowiązany jest nie tylko do utrzymania w należytym stanie budynku i działki, lecz również do zadbania o stan chodników przy posesji oraz drogi (jeżeli jest to droga prywatna). Jeżeli więc zostanie udowodnione, że powodem wypadku było zaniedbanie właściciela przyległej posesji, to on ponosi za to odpowiedzialność;
- pies gryzie listonosza lub przechodnia. Właściciel lub opiekun psa ponosi odpowiedzialność za szkody spowodowane przez zwierzę;
- z dachu budynku odrywa się dachówka i uszkadza samochód sąsiada. Odpowiedzialność za szkodę ponosi osoba odpowiedzialna za konserwację budynku (właściciel bądź użytkownik).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz