src="http://pagead2.googlesyndication.com/pagead/show_ads.js">
Zamierzam przykleić na okna folię antywłamaniową. Czy to ma sens?
Rozwiązanie takie jest możliwe, ale nie zawsze ma sens. Jeśli chce się zamontować w oknach folię antywłamaniową, to trzeba pamiętać, że musi ona pokrywać całą powierzchnię szyb. Dlatego wcześniej trzeba wyjąć je z ram, przykleić folię i jeszcze raz całość zmontować. Przyklejenie folii do szyby i tylko przycięcie jej równo z ramą w ogóle nie ma sensu. W takim przypadku wybijana szyba i tak wypadnie z ramy, bo popęka na obwodzie, a nie w miejscu uderzenia. Jeśli już wydaje się pieniądze na folię lub szybę antywłamaniową, to warto także pomyśleć o odpowiednio wzmocnionej ramie i zabezpieczonych przed wyważeniem zawiasach. Na przykład typowe okno z PCW, z ramami bez dodatkowych zabezpieczeń, prawie każdy złodziej otworzy w kilka sekund bez rozbijania szyby. Powinno się też pomyśleć o solidnej konstrukcji wzmacniającej ścianę wokół otworu. Na przykład w ścianie z betonu komórkowego odmiany 400 jest to niezbędne, bo jest to materiał kruchy, z którego okno można łatwo wyrwać, gdy jest ono zamocowane tylko za pomocą kołków rozporowych. Wzmocnienie ściany jednak sporo kosztuje.
Natomiast rozwiązaniem skuteczym i stosunkowo tanim są składane kraty montowane wewnątrz pomieszczeń. Po złożeniu odchyla się je na ościeże i prawie wcale ich nie widać. Nawet zamknięte, z zewnątrz nie szpecą domu, a na tle firan lub zasłon są prawie niewidoczne. Kraty takie dość skutecznie utrudniają złodziejom włamanie, ponieważ wcześniej muszą oni wybić szybę lub wyłamać ramę okna i dopiero wtedy mocować się z kratą.
|
Do testowania szyb z folią używa się stalowej kuli o masie 4,11 kg. Autor: SAINT-GOBAIN GLASS POLSKA |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz