Pół roku temu podzieliłem grunt na kilka działek budowlanych. Przy tej okazji musiałem też wydzielić kilkadziesiąt metrów pod drogę publiczną, którą gmina miała ode mnie wykupić. Jednak do tej pory gmina nie zaproponowała mi żadnych pieniędzy. Co mam zrobić w takiej sytuacji?
Zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne (gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe) z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą z mocy prawa na własność gminy, powiatu, województwa lub skarbu państwa z dniem, w którym decyzja o podziale stała się ostateczna, a orzeczenie o podziale prawomocne. W ustawie o gospodarce nieruchomościami nie zdefiniowano pojęcia drogi publicznej, dlatego trzeba się posłużyć definicją zawartą w. Zgodnie z nią droga publiczna to taka, która została zaliczona na podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg (krajowej, wojewódzkiej, powiatowej, gminnej) i z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. O zaliczeniu danej drogi do dróg publicznych decyduje w drodze uchwały odpowiedni organ samorządu terytorialnego (rada gminy, powiatu, województwa).
Jeżeli wydzielona działka rzeczywiście przeznaczona jest pod drogę gminną (na podstawie uchwały rady gminy), to jest ona z mocy prawa własnością gminy od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna, czyli po dwóch tygodniach od jej doręczenia. Wtedy bowiem minął termin do wniesienia odwołania. Nie są tu potrzebne żadne dodatkowe umowy przenoszące własność gruntu.
W takiej sytuacji należy wystąpić do gminy z wnioskiem o zapłatę należnego odszkodowania. W celu ustalenia jego wysokości zarząd gminy ma obowiązek przeprowadzić z byłym właścicielem rokowania. Jeśli rokowania nie przyniosą rezultatów, odszkodowanie zostanie ustalone w drodze decyzji, tak jak przy wywłaszczaniu nieruchomości. Oznacza to, że zarząd gminy powinien wystąpić z odpowiednim wnioskiem do starosty. Jeśli tego nie uczyni, z takim wnioskiem może wystąpić osoba zainteresowana otrzymaniem odszkodowania. Starosta powinien wydać w tej sprawie decyzję, od której można się odwołać do wojewody, a następnie złożyć skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Podstawa prawna:
- ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2000 r., nr 46, poz. 543),
- ustawa z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (t.j. Dz. U. z 2000 r. nr 71, poz. 838)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz